Mimo, że już od dwóch lat nieodpłatne miejsca są również na niepaństwowych uniwersytetach, a z każdym rokiem ilość takich miejsc powoli rośnie (56 bezpłatnych miejsc na 100 studentów w 2014 roku, gdzie w 2013 roku było ich 52 na 100 uczniów), dla wszystkich zainteresowanych ich nie starcza. 

Kto może dostać nieodpłatne miejsce na uczelni wyższej? 

 

1. Po pierwsze kandydaci, którzy otrzymali dobre oceny z egzaminu maturalnego i zakwalifikowali się w konkursie świadectw (według statystyk jest to 80% pierwszorocznych studentów, korzystających z budżetowych miejsc).

 

2. Po drugie zwycięzcy i laureaci olimpiad. Jeśli mowa o międzynarodowych i ogólnokrajowych olimpiadach, przy przyjmowaniu na odpowiednią specjalność kandydaci są zwolnieni z egzaminów wstępnych. Jeśli kierunek studiów nie odpowiada przedmiotowi olimpiady lub maturzysta jest zwycięzcą dowolnej olimpiady szkolnej, z odpowiadającego jej przedmiotu otrzymuje 100 procentowe wyniki.

 

3. Po trzecie do bezpłatnych miejsc pretendują kandydaci otrzymujący świadczenia socjalne (sieroty, niepełnosprawni, itp.). Według statystyk z ostatnich lat, takich osób wśród pierwszorocznych żaków jest 10-15 procent.   

Maturzysta może złożyć dokumenty na miejsca opłacane przez państwo, jednocześnie na pięć uczelni wyższych, a następnie śledzić listy osób, które otrzymały miejsca bezpłatne i ustalić, gdzie będzie się uczyć.  

 

Tłumaczyła Anna Antoszczyszyn