Doświadczeni celnicy mogą zidentyfikować Rosjanina za granicą, patrząc jedynie na ekran monitora, który pokazuje walizkę przejeżdżającą przez taśmę bagażową.

Rosyjskie kobiety często zabierają ze sobą dużą kosmetyczkę z różnymi kosmetykami, szpilki, najbardziej zdesperowane piękności nawet w nich latają. Wiele nich nie może obejść się w podróży bez lokówki, może nią nie tylko zrobić fryzurę, ale także wyprasować lub szybko wysuszyć ubrania.

W walizce Rosjanina często można znaleźć alkohol: "tam" często biorą wódkę, a "stamtąd" przynoszą lokalny alkohol dla siebie i przyjaciół jako pamiątkę.

Solidna apteczka Rosjanie również wolą nosić ze sobą. Wiadomo, że za granicą uzyskanie recepty na odpowiedni lek nie jest łatwe, a bez recepty można liczyć jedynie na plaster i najprostszy środek przeciwbólowy.

Często w walizce Rosjanina można znaleźć kapcie i ręczniki, jedni wolą wozić swoje z domu, a inni zabierają z hotelu na pamiątkę.

Jeszcze częściej niosą ze sobą produkty i papierosy, które w obcych krajach mogą kosztować znacznie więcej.

Najważniejszym znakiem zdradzającym walizkę Rosjanina jest folia spożywcza, w którą starannie owinięta jest walizka. W hotelu jest ona starannie zdejmowana, a następnie ponownie zapakowuje się w nią walizkę. Dobra gospodarność to podstawa.

Agnieszka Pańko

Źródło: rambler.ru